Quantcast
Channel: perfumomania
Viewing all articles
Browse latest Browse all 427

z cyklu szybki przelot przez – D jak Douglas…

$
0
0

To był krótki, ale bardzo owocny szybki przelot… krótki, bo zdążyłem powąchać tylko dwa zapachy, ale za to jakie…

Dior Fahrenheit Le Parfum

Dior Fahrenheit Le Parfum – no cóż wielbiciele Fahrenheita mogą poczuć się zawiedzeni, ale Dior zdążył nas już przyzwyczaić, że każdy kolejny Fahrenheit niewiele ma w sobie (poza nazwą) z kultowego i ponadczasowego pierwowzoru… ale to wcale nie znaczy, że nowy Fahrenheit Le Parfum jest zły… stylistycznie ma coś w sobie z Fahrenheita Absolu i delikatnej, przyprawowo rumowej, nieco suchej pylistości Idole Lubin, a nawet Dsquared2 Potion – choć w początkowej fazie wydaje się tytoniowo miodowy, przypominając trochę klimaty Tobacco Vanille Toma Forda… niestety ten upojnie słodki i wybitnie męski niuans dość szybko zanika (najdłużej i najintensywniej trwa na bloterze) i przez większość swego dyskretnego misterium, lawiruje pomiędzy CK Dark Obsession i wspomnianym Fahrenheitem Absolu… nie ukrywam, że jak na Le Parfum i Fahrenheita odczuwam pewien niedosyt, choć jest to niewątpliwie bardzo szykowny i wyrafinowany zapach…

Givenchy Gentlemen One Intense

Givenchy Gentlemen One Intense – klasyczne Only jest śliczne, ale wersja Intense deklasuje je w całej rozciągłości… wyszedłem z perfumerii około 19 i wciąż nie mogę przestać wąchać nadgarstka… wyobraźcie sobie tę wysmakowaną, górnolotną finezję, bijącą od Givenchy Only, Mistero di Roma Laury Biagiotti, Hermesa Concentre d’Orange Verte, Gucci Pour Homme II, Illusions Noires Lolity Lempickiej i Dolce & Gabbana The One Gentleman – zmieszane i zaserwowane w równie subtelny, zniewalający i uwodzicielski sposób… absolutnie zjawiskowe, perfekcyjnie skrojone i niemiłosiernie intrygujące perfumy – bardzo świeże, a zarazem tajemnicze i niepodobne do czegokolwiek innego… aż boję się podejść do ich opisania – w obawie, że mój arsenał lingwistyczny nie będzie w stanie wyrazić oprawy tych niesamowitych perfum, w dostatecznie godny ich sposób… reasumując, mam już pierwszego pretendenta do perfum roku 2014

p.s. chciałbym tylko przypomnieć, że do 17 marca możecie jeszcze skorzystać ze specjalnego rabatu w wysokości 8% (wystarczy wpisać hasło rabatowe “perfumomania”), na wszystkie odlewki i próbki kupione w sklepie odlewkiperfum.pl


Tagged: blog o perfumach, Dior Fahrenheit Le Parfum, Givenchy Gentlemen One Intense, nowe perfumy Diora, nowe perfumy Givenchy, o perfumach, opis perfum, perfumowy blog, perfumy, perfumy męskie, premiery perfum 2014, premiery zapachowe, recenzja perfum, recenzje perfum..., z cyklu szybki przelot przez

Viewing all articles
Browse latest Browse all 427

Trending Articles