Joop! – Homme Sport, czyli tak jak ten zapach, o wszystkim i po trochu o niczym…
Niestety nie mam dla Was dobrych wieści, albowiem ten zapach jest tak słaby i tak bardzo nie na temat – że zostaje mi jedynie napiętnowanie tego jakże bezczelnego skoku na kasę klientów… To nie jest...
View Articlez cyklu szybki przelot przez S, SF i odpowiedź, czemu Paco Rabanne Invictus...
aż trudno uwierzyć, że ten elegancki i wysmakowany flakon o irygującym kolorze cieczy – to najnowszy, perfumowany JPG Le Male Essence de Parfum, choć tym razem NIE w wykonaniu Francisa Kurkdjiana…...
View ArticleCalvin Klein – Euphoria Essence Men, czyli ambiwalentnie androgeniczny…
Dawno nie miałem styczności z zapachem, który wywołałby u mnie tak ambiwalentne uczucia i nie pozwolił się jednoznacznie ocenić. A przecież ostatnimi laty, Calvin zdążył nas przyzwyczaić do naprawdę...
View ArticleAvon – Premiere Luxe Oud, czyli czyli przede wszystkim PijaR…
Widzę, że moda/zajawka na agar (tzw. oudomania) wciąż ma się dobrze, bo co rusz któryś producent wypuszcza własnego agarowca. Rzecz jasna z różnym skutkiem, bo moda na oud, która kilka lat temu...
View Articleprzegląd polskich marek odzieżowych i ich perfum…
Wszyscy słyszeli np. o Hugo Bossie (który w czasach II wojny światowej ubierał w swoje świetnie skrojone mundury Wehrmacht i SS), czy Armanim, Calvin Klein, Burberry, Gucci, Chanel, Dior i innych...
View Articleperfumeryjne podsumowanie anno 2016, czyli subiektywny ranking najlepszych i...
Jak co roku, prezentuję mój osobisty i nie ukrywam subiektywny ranking, najlepszych i najgorszych premier zapachowych mijającego roku. Podkreślam subiektywny, bo każdy ma prawo do własnego zdania i...
View ArticleAXE – Signature, Adrenaline i Urban, czyli o tym jak producent majonezu i...
No może nie tyle zaorał, co zawstydził – ale co tu dużo mówić, tytuł nie pozostawia złudzeń… Wprawdzie czuć, że pewne składniki których użyto do namieszania bukietów Oud Wood & Dark Vanilla, Iced...
View ArticleAdidas – Born Original for Him, czyli auto antykoncepcja…
Niektóre zapachy (podobnie jak niektórzy ludzie i mam gdzieś poprawność polityczną), dla tzw. szeroko pojętego dobra ludzkości, nie powinny w ogóle się nie narodzić/powstać. Wiem, brzmi enigmatycznie i...
View ArticleJean Paul Gaultier – Kokorico, czyli ko, ko, ko, kocham!
Stali czytelnicy bloga znają moje zdanie o „kreatywności” marki JPG oraz „niepowtarzalności” jej wyrobów. Zresztą wystarczy jeden rzut oka na portfolio brandu, by przekonać się że posiadają w ofercie...
View ArticleDemeter – Devil’s Food, czyli dwie kawy i WZ-ki są obowiązkowe…
Cytat z Misia Stefana Barei pasował mi w tytule jak ulał, tylko czy aby na pewno ktoś chciałby pachnieć ciastkiem czekoladowym/ torcikiem ala WZ? Poza tym, ja tu czuję również odrobinę kawy, więc nie...
View ArticleLacoste – L12.12. Bleu ,czyli Lacoste, ain’t Your mama!
Widzieliście może teledysk do Ain’t Your Mama, Jennifer Lopez? Ja rozumiem, że teraz nachalne produkt placement (lokowanie produktu) jest modne i każdy aspirujący YouTube’r, w co drugim filmiku...
View ArticleLacoste – L.12.12 Yellow / Jaune, czyli rozcieńczony cytrynowy Ludwik
Akurat pod tym zapachem od Lacoste ktoś się podpisał, notabene nie byle jaki nos – ale nie oznacza to, że zapach jest choćby odrobinę lepszy, na tle całej serii… Yellow nie jest po prostu badziewne,...
View ArticleCalvin Klein – Eternity for Men Intense, czyli powrót do przeszłości…
Eternity for Men Intense to naprawdę dobry zapach i nie chce mi się liczyć, która to już z rzędu, przyzwoita premiera od CK. Naprawdę cieszę się, że Calvin Klein, w końcu się nawrócił i zaczął sygnować...
View Articlez cyklu szybki przelot przez – Gucci is back!
Dzisiejszy szybki przelot, jest w dwójnasób wyjątkowy! Po pierwsze nigdy wcześniej się nie zdarzyło, by każdy – absolutnie każdy nowy zapach, poznany w trakcie szybkiego przelotu, okazał się naprawdę...
View ArticleGucci – Guilty Absolute, czyli dlaczego konkurs na najlepszą premierę...
Premiery kalibru tych perfum, zdarzają się raz na mniej więcej dekadę, albo i jeszcze rzadziej. Więc ten buńczuczny, protekcjonalny i być może nieco na wyrost sformułowany tytuł, nie powinien nikogo z...
View ArticleHugo Boss – Bottled Tonic, czyli szarlotka w wersji light…
Spokojnie, dziś nie będzie o bezglutenowym i bezlaktozowym wynalazku, na bazie śruty, jarmużu i otrębów owsianych dla dewiantów, tfu entuzjastów zdrowego żywienia – którzy naiwnie wierzą, że...
View ArticleKacper Kafel – Stereo Love, czyli Narcyz się nazywam…
Nie planowałem opisywać tych perfum, poniekąd przez niechęć do osoby ich twórcy – ale uznałem, że moje własne animozje, nie powinny przekładać się na chłodną ocenę czyjegoś talentu. A Stereo Love...
View ArticleJean Paul Gaultier – Le Male Essence de Parfum, czyli koniec Le Male!…
Koniec, to może nie najlepsze określenie, bardziej schyłek serii Le Male – jej zwieńczenie, za to zaserwowane w naprawdę pięknym stylu… Owszem czuć, że zapach powstał z myślą o byciu ukoronowaniem...
View Articlenajbardziej żenujące i nieuczciwe praktyki w perfumeriach – czyli panie, kup...
Wiedza, kompetencja i uczciwość to wartości, które w teorii powinny przyświecać każdemu doradcy klienta, niezależnie od branży. Idąc do mniej lub bardziej specjalistycznego sklepu, zakładamy że możemy...
View ArticleLalique – L’Insoumis, czyli obłaskawianie kota…
Niestety nie mam dla Was dobrych wieści… Te perfumy, nie będą hitem, ani nie będą się dobrze sprzedawać i prawdopodobnie po niedługim czasie Lalique wycofa je z oferty… Powód? Są zbyt wykwintne,...
View Article